Kiedy pojawiło się ciepło ogniska od razu zrobiło się lepiej |
Dawno mi tak szybko nie opadło morale jak podczas ostatniego wypadu. Już o 14 byliśmy mocno przemoczeni a nic nie wskazywało na to, że pogoda może się zmienić. Zastanawiam się teraz cobym zrobił gdybym był sam. Wybrnięcie z sytuacji było bowiem bardzo proste ze względu na to, że dystans do cywilizacji nie był odległy. Jednak dzięki Marcinowi udało się wyszarpnąć z tego weekendu sporo pozytywów. Czasem niezwykle ważne jest to aby mieć obok kogoś kto nie pozwoli nam odpuścić.
noo pogoda była fatalna :(
OdpowiedzUsuńTo prawda, szczególnie w sobotę bo niedziela była całkiem znośna.am nadzieję że teraz będzie lepiej :)
OdpowiedzUsuń